Rozbudowa linii kolejowej nr 202 między Słupskiem a Lęborkiem znowu wymusi jej całodobowe zamknięcie i to na 3 miesiące. Podróżni przesiądą się więc do autobusów, co znacznie wydłuży czas jazdy z Kołobrzegu, Koszalina i Słupska do Warszawy i Trójmiasta. PLK zapowiada też umowę na modernizację odcinka od Lęborka do Gdyni.
PKP PLK realizują ogromne zadanie
dotyczące modernizacji oraz rozbudowy linii kolejowej nr 202 na odcinku od Gdyni do Słupska. Trasa stanie się dwutorowa a pociągi pasażerskie przyspieszą do 160, a docelowo (po wdrożeniu i montażu ETCS) nawet do 200 km/h.
2/3 w realizacji. Umowa na Lębork – Gdynia jeszcze w tym roku
Ogromne zadanie podzielono na trzy części - osobno dla stacji Słupsk, oraz oddzielnie dla odcinka od Słupska do Lęborka i od Lęborka do Gdyni. Przebudowa
stacji w Słupsku oraz prace między tym miastem a Lęborkiem trwają już od dłuższego czasu i zdaniem PKP PLK przebiegają bez opóźnień. Oznacza to, że w obu przypadkach roboty budowlane powinny zakończyć się w listopadzie przyszłego roku.
W przypadku odcinka Lębork – Gdynia jesteśmy w
momencie oceny złożonych w przetargu ofert. Przypomnijmy, że 5 z 7 ofert mieści się w budżecie PLK określonym na 3,736 mld złotych brutto. Jak mówi nam Przemysław Zieliński z Zespołu Prasowego PKP PLK, spółka zakłada, że podpisanie umowy z wykonawcą robót na tym odcinku nastąpi w IV kwartale tego roku. Całość inwestycji powinna się zakończyć do końca 2029 roku.
Duże postępy prac
Jakie prace udało się już zrealizować w Słupsku i na odcinku do Lęborka? Przebudowano już układ torowy na stacji Słupsk (w zakresie wyjazdu w kierunku Ustki oraz połączenia z bazą Polregio), powstał też budynek LCS – Przebudowano układ torowy w obrębie torów towarowych oraz nowych torów odstawczych do obsługi taboru. Trwa budowa peronu nr 3 oraz torów w obrębie części osobowej stacji, których oddanie do eksploatacji planowane jest na wrzesień br. Na terenie miasta przebudowujemy 3 wiadukty kolejowe. Zbudowano i oddano już do użytku tymczasowy most na rzece Słupia, gdzie obecnie trwa przebudowa mostu stałego – opisuje Przemysław Zieliński z PKP PLK.
Ponadto zrealizowano już rozbudowę linii do standardu dwutorowego między Lęborkiem a Pogorzelicami, a nowy tor, już wykorzystywany liniowo, położono pomiędzy Jezierzycami Słupskimi a Słupskiem. Do użytku oddano też już nowe perony na przystanku Leśnice oraz na stacjach Damnica i Potęgowo.
3 miesiące bez pociągów do Trójmiasta i 2 tygodnie bez kursów do Ustki
Trwające prace wymagają jednak kolejnego całkowitego zamknięcia torowego między Słupskiem a Lęborkiem, co nastąpi już niedługo, wraz z powakacyjną korektą rozkładu jazdy pociągów. Trasa będzie więc całkowicie nieprzejezdna od 5 września do 13 grudnia bieżącego roku, co wymusi wprowadzenie autobusowej komunikacji zastępczej na całym odcinku.
Przedstawiciel PLK poinformował również, że całodobowe zamknięcie trasy przewidziano także na linii nr 405, między Słupskiem a Ustką, co ma związek z koniecznością zamontowania sieci trakcyjnej w obszarze głowicy wyjazdowej stacji Słupsk w kierunku Lęborka oraz Ustki. Na gumowych kołach pojedziemy do Ustki w ciągu 2 tygodni, od 5 do 19 września.
– W czasie zamknięć, ruch pociągów na stacji Słupsk w kierunku Koszalina oraz Miastka będzie zachowany – dodaje Zieliński.
Intercity autobusem. Pendolino znów znika z Pomorza Środkowego
Zamknięcie odcinka do Lęborka wpłynie na pociągi regionalne, ale przede wszystkim na składy dalekobieżne, które kursują tędy w relacji ze Szczecina do Olsztyna przez Trójmiasto oraz z Kołobrzegu przez Koszalin i Słupsk do Warszawy.
– W związku z planowanym przez zarządcę ruchu zamknięciem od września linii kolejowej 202 PKP Intercity uruchomi zastępczą komunikację autobusową na odcinku Lębork – Słupsk do wszystkich pociągów kursujących codziennie na tej trasie. Pociągi będą kursować do i z Lęborka od strony Gdyni i do i ze Słupska od strony Koszalina, Kołobrzegu oraz Szczecina – wskazuje rzecznik prasowy PKP Intercity, Maciej Dutkiewicz.
Rzecznik dodał, że wyjątkiem będzie jedyna para Pendolino łącząca Pomorze Środkowe ze stolicą, która, podobnie jak przy poprzednich zamknięciach torowych na tym odcinku, także zostanie skrócona tylko do relacji do i z Gdyni Głównej – Ponadto pociąg będzie kursować pod zmienionym numerem 5350/3550 – mówi Dutkiewicz.
Prawie 6-godzinna podróż znowu się wydłuży
Oznacza to spore utrudnienia w dojeździe z Pomorza Środkowego do stolicy kraju, gdyż to właśnie Pendolino wciąż zapewnia tutaj podstawę oferty w relacji do Warszawy, głównie pod kątem czasu przejazdu, który jest… o prawie godzinę lepszy niż pociągi kategorii TLK i IC. Przykładowo kurs EIP z Kołobrzegu do Warszawy Centralnej jedzie w czasie 5 h i 40 minut, natomiast pociągi niższych kategorii, służby publicznej, jadą w czasie od 6h i 33 minut w górę a część z nich pokonuje trasę z Kołobrzegu do stolicy trasą przez Piłę i Bydgoszcz a nie przez Trójmiasto.
Poza tymczasową, 3-miesięczną, likwidacją najszybszego, ale i zdecydowanie najdroższego pociągu łączącego Pomorze Środkowe i stolicę kraju prace na linii nr 202 i autobusowa komunikacja zastępcza wydłużą czas jazdy pociągów bezpośrednich w relacji Kołobrzeg – Koszalin – Słupsk – Trójmiasto – Warszawa średnio o pół godziny. Pociągi jadące tą trasą - z zasady najszybszą, pojadą teraz w czasie od 7h i 20 minut do ponad 8 godzin (pociąg “nocny”).
Znacznie korzystniej (dla podróżujących do i z Kołobrzegu) będzie więc pojechać pociągami bezpośrednimi jadącymi przez Piłę oraz Bydgoszcz, gdyż taka podróż potrwa “tylko” 6 i pół godziny lub z przesiadką w Poznaniu, gdzie niektóre skomunikowania mają pozwolić na pokonanie trasy Kołobrzeg – Warszawa w czasie zbliżonym do 6 godzin.
Koszalin oraz Słupsk nie będą miały tej możliwości i będą skazane na autobusy zastępcze i jazdę linią nr 202.
Kolejne zamknięcia w przyszłym roku
Sytuacja wróci do normy, choć nie na długo, w grudniu tego roku, wraz z wejściem w życie nowego, rocznego rozkładu jazdy pociągów. Od 13 grudnia cała linia nr 202 ponownie będzie przejezdna i dostępna dla pociągów - zarówno dalekobieżnych jak i regionalnych. Nie potrwa to jednak długo.
– Kolejne zamknięcie całodobowe dla potrzeb przebudowy stacji Słupsk planowane jest w okresie 1 luty – 13 czerwca 2026 r. na odcinku Słupsk – Reblino (linia nr 202) oraz Kobylnica Słupska – Słupsk (linia nr 405). W tym okresie obowiązywać będzie zastępcza komunikacja autobusowa – mówi nam Przemysław Zieliński z PKP PLK.
Jednocześnie w tym czasie powinny się też już rozpocząć prace pomiędzy Lęborkiem a Gdynią, tak więc przyszły rok będzie zapewne najtrudniejszym okresem dla mieszkańców Pomorza Środkowego, którzy będą chcieli podróżować do Trójmiasta lub stolicy kraju.